w poniedziałek, 5 czerwca, zapraszamy na trzecie spotkanie z cyklu Toruń tylko zaPLANowany. Katarzyna Kluczwajd opowie o miejscach, w których torunianie dbali o higienę i zażywali sportu. Początek o godz. 18.00. Wstęp jest bezpłatny.

Katarzyna Kluczwajd: Higiena i sport – służące zdrowiu i fizycznej sprawności, sport także swego rodzaju rozrywce i byciu razem, wymagały stosownych obiektów. Wiele z tych zaplanowanych, często o imponującej skali lub ciekawej formie architektonicznej, pozostało tylko na papierze. Podczas archiwalnych kwerend zaskoczyły mnie liczba i skala projektów publicznych łaźni z pływalniami, które w okresie pruskim służyły jeszcze głównie higienie. Co by było, gdyby pobudowano przynajmniej jedną z kilku zamierzonych wówczas łaźni z basenem? Jak zmieniłaby przestrzeń wspólną Bydgoskiego Przedmieścia, gdzie planowano owe placówki? Co by było, gdyby w latach 30. XX w. został uruchomiony basen plenerowy... z falami i podgrzewaną wodą? Czy stałby się centrum spotkań torunian spragnionych wodnych rozrywek?

W kwestii higieny miejskiej, ale i przestrzeni wspólnej miasta, można zapytać, co by było, gdyby władze miasta na początku XX w. zrealizowały atrakcyjne estetycznie projekty toalet publicznych? Toaleta taka miała być ustawiona także… na dziedzińcu Ratusza Staromiejskiego. Jak wyglądały dziś otulina śródmieścia, gdyby w okresie II RP Franciszek Krzywda-Polkowski wprowadził w życie swój plan Parku Sportowego? Osobnym zagadnieniem są urbanistyczne plany nazistów z okresu II wojny światowej dotyczące wielkiego Sportfeld (Centrum Sportu) na Bydgoskim Przedmieściu, z wieloma obiektami sportowymi oraz monumentalną architekturą w części służącej masowym imprezom, a także terenu rekreacyjno-sportowego na Podgórzu, łącznie z basenem.